Nazwy profilu: Szóstka, Lojalista, Adwokat Diabła
Analogia w świecie zwierząt: Kangur
Kolekcja Biżuterii PASIÓN: IMAGINACJA
OPIS ZEWNĘTRZNY
Szóstki są niezwykle złożonymi, wręcz zagadkowymi osobowościami, reprezentującymi co najmniej dwa, jeśli nie więcej, odmiennych typów zachowań i postaw. Najbardziej charakterystyczną cechą ich zachowania jest paradoksalnie jego zmienność. Zasadniczo są to osoby niezwykle odpowiedzialne, obowiązkowe, lojalne wobec przyjaciół i rodziny. Ogromną wagę przykładają do zaufania, tworzenia silnych więzi i relacji z innymi, często też wykazują przywiązanie do tradycji. To świetni dyplomaci, organizatorzy życia rodzinnego lub społecznego, rzetelni, uczciwi i ciężko pracujący. Zawsze skorzy do pomocy osobom potrzebującym. Jeśli posiadają jakąkolwiek władzę, są szlachetnymi przywódcami czy szefami, zawsze gotowymi stanąć w obronie słabszych, pokrzywdzonych lub przegranych. Dążą do tego, by każdy był sprawiedliwie traktowany i czuł silną przynależność do grupy. Niejednokrotnie przyjmują rolę konstruktywnych krytyków, odważnie reprezentujących stanowisko grupy lub jej wartości.
Szóstki to osoby, które potrafią energicznie iść przez życie, mając wiele pomysłów na jego ulepszenie. Niestety często miewają kłopoty z doprowadzaniem swoich pomysłów i spraw bieżących do końca. Pomysły są odkładane na później z obawy przed zakwestionowaniem ich sensu przez innych i braku dostatecznej wiary we własne możliwości. Osiągniecie prawdziwego sukcesu przeraża Szóstki: „Co powiedzą inni?”, „Czy ktoś nie znajdzie jakiegoś błędu?”, „Czy dam radę?”. Szóstki zaczynają działać z pełną energią dopiero wtedy, gdy mogą walczyć nie o swoje sprawy, lecz o cudze. W szczególności z ogromnym zaangażowaniem oddają się sprawom, które wyglądają na całkowicie przegrane. Niejednokrotnie poświęcając wszystko, zwyciężają…
Co zawsze jest widoczne w zachowaniu Strażników Wartości, to bycie ostrożnym - tak, by zawsze i wszędzie czuć się bezpiecznie i stabilnie. I właśnie osobiste organizowanie przestrzeni i życia społeczno-rodzinnego służy zapewnieniu im tego wszystkiego, co sprawia, że czują się „jak w domu”. Szóstki mają bowiem skłonność do zamartwiania się na zapas i miewają wątpliwości dotyczące każdej niemal sytuacji, decyzji, człowieka i siebie samej. Ich sposób myślenia oraz ogromna wyobraźnia podpowiadają im zawsze najgorsze scenariusze przyszłych wydarzeń. Stąd w miarę upływu czasu, wątpliwości dotyczące jakiejkolwiek decyzji rosną, proporcjonalnie do liczby pesymistycznych wyobrażeń. Przeceniają i wyolbrzymiają zatem każdą sytuację, najmniejsze ryzyko, niebezpieczeństwo czy trudności związane z tym, co za chwilę ma nastąpić. Nieustannie wyobrażają sobie najgorsze: „Może być wypadek…”, „Co będzie, jeśli się spóźnię…”, „Za chwilę złapie mnie burza…”. Aby upewnić się w swoich obawach lub rozwiać własne wątpliwości, nieustannie zasięgają porady swoich bliskich, przyjaciół czy autorytetów. Telefonują spanikowani, zadają mnóstwo pytań, skupiają uwagę na szczegółach, wpadają z wizytą cali roztrzęsieni: „Co robić, co robić?”. Jednakże trudno im komukolwiek, włącznie z samym sobą, zaufać i może dlatego, aby nie musieć ryzykować, wybierają w życiu opcje znane i sprawdzone. Zadowalają się małymi, pewnymi i przewidywalnymi rzeczami, a unikają sytuacji niesprawdzonych i przez to ocenianych jako ryzykowne, chociażby wyglądały efektownie i zachęcająco. W związku z nieustannymi rozterkami i wątpliwościami, częściej protestują przeciwko różnym rozwiązaniom, niż wypowiadają własne zdanie. Niestety własnej opinii nigdy do końca nie są pewni. Z drugiej strony zachowują czujność i przewidują rzeczywiste problemy w sytuacjach, które tylko z pozoru wydają się bezpieczne.
Na zaufanie Szóstek trzeba sobie ciężko zasłużyć. Nikomu nie przyznają kredytu zaufania na wyrost. Jednakże, gdy już raz komuś zaufają, okazują się dozgonnymi przyjaciółmi, sojusznikami czy pracownikami. Będą wtedy tak oddane i lojalne, że nic nie będzie w stanie zburzyć ich ideałów wierności, poświęcenia oraz lojalności. Ich bezpieczeństwo jest bowiem równoznaczne z niekwestionowaną przynależnością do jakiejś grupy lub instytucji (małżeństwo, rodzina, korporacja, kościół czy polityka), która poprzez konkretny zestaw zasad i wartości - daje poczucie stabilności i bezpieczeństwa. Wyznawanie określonego systemu wartości jest najważniejszą rzeczą w życiu Szóstek. To daje im gwarancję, iż znajdą kogoś, komu bezgranicznie zaufają i kto równocześnie zaufa im.
Szóstki mają ambiwalentny stosunek zarówno do otoczenia, jak i samych siebie. Całe życie potrafią oscylować pomiędzy dwoma skrajnymi biegunami swojej osobowości, i co najciekawsze, trudno jest przewidzieć stan, w którym będą się za chwilę znajdować. W jednej chwili rozrywkowi i zabawni, mili i lubiani, w drugiej - mogą stać się podenerwowani i wycofani, złośliwi czy sarkastyczni. Potrafią być osobami niezwykle asertywnymi, by następnie nie być w stanie podjąć najprostszej decyzji. Bywają bardzo posłuszne, lubią być adorowane i czuć uznanie dla własnych osiągnięć w oczach innych ludzi, a jednocześnie mają nieodpartą chęć przeciwstawienia się wszystkim, buntu i życia według swoich zasad. Nieustannie szukają pomocy, wsparcia i ochrony u innych ludzi jednocześnie uciekając od narzuconych przez nich reguł i hołdując swojej niezależności. Dążą do przyjaźni i zaufania ludziom, jednak nie mogą powstrzymać się od ciągłego sprawdzania ich wiarygodności i weryfikacji własnych podejrzeń co do ich intencji.
Również sposób reagowania na prawdziwe lub wyimaginowane problemy (dość częsta sytuacja) jest u Szóstek skrajnie różny. Gdy pojawia się problem, automatycznie pojawia się lęk. Szóstki pokazują swój lęk w dwojaki sposób - fobijny i antyfobijny. Fobijne Szóstki znajdują sobie bezpieczne miejsce, gdzie w ukryciu przeczekują sytuację kryzysową. Są przy tym niezwykle ostrożne, jak ognia unikają kłopotów, niezdecydowane, skromne, łagodne i wręcz uległe. Przejawiają dość niską wiarę we własne możliwości, są bardzo wrażliwe emocjonalnie i dlatego przeważnie szukają pomocy u innych. Natomiast antyfobijne Szóstki reagują na problem zanim jeszcze zdąży się w rzeczywistości pojawić i atakują go, zanim on pierwszy dopadnie je. Takie Szóstki wyglądają na osoby twarde, stanowcze, konfliktowe, wyzywające i asertywne. Zazwyczaj kwestionują ustalone zasady, próbują uniezależnić się od innych, odrzucając ich pomoc. Za pomocą ataku i hiperaktywności starają się zwalczyć swój lęk. Najczęściej każda Szóstka przejawia oba typy zachowań naprzemiennie. Przykładowo, Szóstka może być antyfobijna w domu, a fobijna - w pracy. Są jednak Strażnicy Wartości, u których jedna z tych tendencji dominuje.
WSPANIAŁE ZALETY
TRUDNE CECHY
JAK UTRZYMYWAĆ DOBRE RELACJE Z SZÓSTKĄ
DYLEMATY Z DZIECIŃSTWA
Szóstki zostały wychowane prawdopodobnie przez osoby, których zachowanie nigdy nie było jednoznaczne i tym samym trudne jod przewidzenia. W oczach małych Strażników Wartości rodzice lub opiekunowie nie byli osobami, którym można całkowicie zaufać. Emocjonalnie niespójni lub chaotyczni, mogli karać lub ośmieszać dziecko z powodów dla niego zupełnie niejasnych, nagle i bez ostrzeżenia. W związku z tym, że opiekunowie Szóstek nie przekazali im jasnego systemu wartości i zasad, nie wiedziały, co mogą, a czego nie mogą, a kary spadały na nie w wielu zupełnie różnych sytuacjach. W konsekwencji małe Szóstki zaczęły bacznie obserwować innych, aby być przygotowanym na ewentualny atak, który mógł nadejść w najmniej oczekiwanym momencie. Nauczyły się tak uważnie obserwować innych, by precyzyjnie odczytywać ich intencje i tym samym przewidywać zachowanie. Jest to fascynująca strategia samoobrony zlęknionego dziecka. Powstrzymywały się od działania, by móc z dużą uwagą sprawdzać sygnały zagrożenia i oczekiwać na „karę”. Wcześniej czy później ona nadchodziła, a Szóstki utwierdzały się w przekonaniu o swojej racji, że ludzie i świat zewnętrzny nie zasługują na zaufanie, gdyż niosą w sobie nieustanne zagrożenie. Mali Strażnicy Wartości nie znaleźli w dzieciństwie osoby, która dawałaby im poczucie wsparcia i bezpieczeństwa, a sami nie byli w stanie zapewnić sobie obrony. Zawsze pojawiał się w otoczeniu ktoś (lub coś), kto wywoływał w Szóstce strach i tym samym zmuszał ją do ciągłej kontroli swojej przestrzeni.
W odpowiedzi na pojawiające się w otoczeniu zagrożenia mała Szóstka nauczyła się stosować różne mechanizmy obronne mające skutecznie zapewnić jej bezpieczeństwo. Jedne Szóstki żyły w środowisku, które uczyło ich pokory, posłuszeństwa, „nadstawiania drugiego policzka” oraz unikania „niebezpiecznych” ludzi, inne zaś - w rodzinie lub otoczeniu, które promowało takie zachowania jak: niezależność i samodzielność, stawianie oporu przeciwnikowi, odwet, atak czy bunt. W ten sposób Szóstki wyuczyły się zachowań fobijnych lub antyfobijnych, a jedno z nich jest przeważnie dominujące.
W związku z brakiem autorytetów lub całkowitej do nich nieufności mała Szóstka zaczęła stosować jedną z wyuczonych strategii - usilnie szukać opieki u innych, aby być choć przez chwilę bezpieczną (typ fobijny), albo też buntować się jawnie i agresywnie wobec autorytetów, którzy ją ograniczali lub krzywdzili (typ antyfobijny). Oba zachowania mogły też pojawiać się naprzemiennie, w zależności od sytuacji.
DYLEMATY ŻYCIA DOROSŁEGO
Szóstki wchodzą życie dorosłe z poczuciem braku bezpieczeństwa i oparcia ze strony innych, a tym samym z brakiem zaufania do świata, w którym żyją. W związku z tym, że nie czuły się na tyle silne, by w dzieciństwie samodzielnie bronić się przed potencjalnymi źródłami zagrożenia, w życiu dorosłym trudno jest im działać. Jako dorosłe osoby stosują jedną ze strategii wyuczonych w dzieciństwie. Poszukują silnego przywódcy, autorytetu bądź mentora, który mógłby ich wesprzeć, za którym mogłyby pójść w ogień (typ fobijny). Albo wręcz przeciwnie - kwestionują wszelkie autorytety, buntują się wobec jakiejkolwiek władzy w przekonaniu, że za chwilę zostaną wykorzystane lub zmanipulowane (typ antyfobijny). Tak czy inaczej, Szóstki doszukują się ukrytych intencji nie tylko u osób mających władzę, lecz także wszystkich, z którymi mają do czynienia. Im bardziej są wewnętrznie czymś przerażone, tym bardziej poszukują źródła zagrożenia na zewnątrz, niejednokrotnie mylnie przypisując innym „złe intencje”. Nie zwracają zatem uwagi na fakty, lecz wyobrażone ludzkie myśli, które podtrzymywałyby ich obawy. W rezultacie dokonują nieustannie projekcji własnych wątpliwości na sytuacje i ludzi, szukając potwierdzenia tego, co zrodziło się w ich umysłach. W związku z tym, że myśli Szóstek są pełne „czarnych scenariuszy”, nieustannie szukają ich potwierdzenia w swoim otoczeniu, które przez ową projekcję, wydaje się równie „czarne”.
Rozbudowana wyobraźnia Szóstek, która nasuwa im nieustannie najgorsze obrazy, pełni funkcję systemu obronnego przed ewentualnym zagrożeniem. Wyobrażane rzeczy są niekiedy tak wyraziste, że aż prawdziwe. Szóstki potrzebują wiedzieć zawczasu o najgorszym i dlatego usilnie wyszukują potencjalnych zagrożeń w działaniach ludzi oraz sytuacjach. Jeśli przestałyby to robić - jeszcze bardziej obawiałyby się, że coś je zaskoczy. Ma to też swoje dobre strony - Strażnicy Wartości są doskonałymi wykrywaczami usterek i błędów, wybitnymi analitykami przewidującymi kryzysy i problemy społeczne oraz skutecznymi „adwokatami diabła”. Zawsze chcą wiedzieć, co kryje się za miłym uśmiechem lub nienagannym ubiorem. Nie poddają się też łatwo miłym komplementom lub adoracji ich osoby. Jednocześnie silnie utożsamiają się z osobami słabymi, pokrzywdzonymi lub takimi, którym po prostu w życiu „nie wychodzi”.
Szóstki boją się działać we własnym imieniu z obawy przed karą, która może ich spotkać, gdy zrobią coś niepoprawnie lub gdy komuś się sprzeciwią. Dlatego też więcej czasu poświęcają na „obmyślanie” planu działania, niż na samo działanie. Brak wiary w siebie, wątpliwości i tysiące pytań, które pojawiają się, gdy plan już jest skończony: „Jak zareagują inni?”, „Czy to ma sens?”, „Wszystko w porządku, ale…”, „Wątpię, że to się uda, bo…” - powodują odkładanie realizacji pomysłu na później lub całkowite jego zarzucenie. Prawdopodobieństwo porażki jest dla nich o wiele większe niż prawdopodobieństwo sukcesu i dlatego za Szóstkami ciągną się „ogony” niedokończonych zadań: nieukończone studia wyższe, niedokończony remont mieszkania, zarzucony projekt kupna samochodu… Szóstka zawsze jest na etapie racjonalnych kroków przygotowawczych. Często dochodzi do momentu, kiedy podważa już nie tylko argumenty innych, ale też swoje własne. Ataki zwątpienia są nieodłącznym elementem życia Szóstek, wystarczy by napotkała na niewielką trudność lub pokłóciła się z partnerem, by całe miesiące czy lata ciężkiej pracy nad projektem lub związkiem runęły: „Czy ja go kocham?” „Właściwie to studia nie są mi potrzebne…”. Szóstki charakteryzują się wątpiącym umysłem, dlatego też stawiają często sobie warunki, do osiągnięcia czegoś więcej: „Póki nie obronię dyplomu...”, „Póki nie zmienię pracy…”.
Powolne poruszanie się i rozważanie wszystkich za i przeciw, paradoksalnie umożliwia Szóstce odroczenie ewentualnego sukcesu, którego niezwykle się obawia. Gdy jest na piedestale, nie czuje się dobrze. Obawy o utrzymanie tego, co ciężką pracą zdobyła, są tak wielkie, że aż paraliżujące. Częstym sposobem unikania sukcesów jest po prostu stawianie sobie ponadludzkich wymagań (np. wyznaczenie sobie celu zmieniającego bieg historii świata), poprzez które nie jest w stanie nawet zbliżyć się do własnego celu, nie mówiąc już o jego osiągnięciu. Wbrew pozorom, Szóstki uruchamiają swoją sprawność i szybkie działanie w momencie, gdy naprzeciwko nich pojawia się godny przeciwnik. Wtedy w „tchórzliwych” Szóstkach rodzi się odwaga, niesamowita koncentracja na trudnym zadaniu i jasność myślenia. Podczas gdy optymalne warunki nie sprzyjają efektywności działania Szóstek, z góry skazana na porażkę walka o słuszną sprawę, w szczególności w obronie pokrzywdzonych, dokonuje w ich umysłach i działaniu cudów. Pod presją potrafią nieustraszenie przeć do przodu i zwyciężać. Działania na przekór wszystkiemu i wszystkim są motorami napędowymi ich życia.
Oczywiście nie jest tak, że wszystkie Szóstki pozostają na tym poziomie rozwoju. Dojrzali Strażnicy Wartości potrafią odróżnić, co jest wytworem ich własnych myśli i lęków, a co rzeczywiście dzieje się w ich otoczeniu. Takie osoby zawierzają swojej własnej intuicji i zanim uświadomią sobie własne myśli, zaczynają działać. Kontaktują się przede wszystkich ze swoim ciałem i spożytkowują swoją ogromną energię lękową w działaniu, zanim jeszcze uświadomią sobie własny strach lub „czarne” myśli. Dojrzałe Szóstki nauczyły się wchodzić w sytuację bez jej automatycznego podważania i działać na podstawie wiary we własne siły i zaufania do swojej wielkiej intuicji.
ZWIĄZKI INTYMNE
Szóstki w relacjach intymnych są wytrwałymi i lojalnymi partnerami, choć proces zaufania drugiej osobie nie jest łatwy i krótki. Małżeństwo stanowi dla Szóstki przypieczętowanie najważniejszych wartości, w które wierzy. Gdy związek jest sformalizowany, łagodnieją jej obawy dotyczące ewentualnego porzucenia jej przez partnera lub podejrzeń odnośnie jego uczciwości i wierności. Mimo to, każda najmniejsza kłótnia, niewielki problem lub jakiekolwiek podejrzenie względem uczciwości partnera, potrafi zniweczyć budowane przez lata zaufanie. W umyśle Szóstki nieuchronnie pojawiają się wątpliwości kwestionujące sens i podstawowe wartości związku.
Łatwiej o trwały związek w życiu Szóstki, gdy zostanie od zbudowany na fundamencie zjednoczenia z partnerem przeciw zewnętrznemu wrogowi, na zasadzie „my kontra oni”. Szóstka może również poczuć się kochana, a także zaufać partnerowi, gdy ma możliwość odgrywania w związku roli osoby „dającej”. Wtedy, bez najmniejszego kontekstu manipulacji czy uzyskania korzyści dla siebie, z wielkim oddaniem pomaga partnerowi osiągać sukcesy i realizować życiowe cele. Dopiero wiedząc jak udzielać mu pomocy i dawać przyjemność, Szóstka może uznać partnera za osobę godną zaufania, a sama poczuć się bezpiecznie. Potrafi przedłożyć interes partnera nad interes własny i jego sukcesy przeżywać jak własne.
Jednak tylko gdy spostrzeże, że partner chce wywrzeć na niej jakikolwiek wpływ, przejmuje kontrolę nad jakąkolwiek sferą ich życia lub nawet obdarza ją zbyt często komplementami - zacznie wycofywać się w swój świat obaw i lęków przed porzuceniem, tworzyć czarne scenariusze ich przyszłości, a nawet może jawnie zbuntować się, opuszczając partnera. Wszystko przez strach przed zbyt dużą kontrolą lub zbyt dużymi wymaganiami, których Szóstka obawia się, iż nie będzie w stanie spełnić. Dość często Strażnik Wartości dokonuje również projekcji własnych wątpliwości lub straty własnego zaufania na partnera, stając się przekonanym, że to partner już mu nie ufa. Zatem jeśli Szóstka zainteresuje się kimś innym lub rozgniewa się na partnera, z dużym prawdopodobieństwem oskarży go pierwsza o romans lub złe intencje.
Paradoksem jest to, że w miarę zdobywania wzajemnego zaufania i poczucia bycia kochanym, w Szóstce pojawia się coraz więcej zwątpienia i obaw. Tak, jak w przypadku zbliżania się do sukcesu, również w miłości pojawia się ogromne przerażenie prawdziwym szczęściem i coraz więcej wątpliwości co do „prawdziwych” motywów i intencji partnera. Pełnię szczęścia w związku Szóstka często odracza i warunkuje pojawieniem się jakichś konkretnych etapów - spłatą kredytu za mieszkanie, kupnem samochodu, uzyskaniem samodzielności przez dzieci… Podobnie zresztą myśli, gdy chce odejść od partnera: „Jeszcze tylko poczekam na awans…”, „Jak dziecko pójdzie do szkoły (itp.)… to rozwiodę się z nim.”
PRACA
Szóstki pracują efektywnie w takich warunkach, gdzie panuje jasno określona hierarchia władzy, obowiązki są konkretnie zdefiniowane, a one wiedzą przed kim odpowiadają lub komu delegują zadania. Mają analityczny umysł, wspaniale przewidują przyszłe zdarzenia, dostrzegają najsłabszy punkt w każdym działaniu i wnikliwie badają najmniejszy argument za i przeciw. Doskonale sprawdzają się w roli przywódcy stojącego na czele nielicznej grupy będącej w opozycji, wyglądającej tak, jakby była skazana na przegraną. Potrafią poświęcić wszystko, co mają, w imię walki o jej wartości do momentu, kiedy finalnie zwyciężą, a nacisk lub główny wróg zniknie. Brak opozycji lub przeciwnika wobec którego można się zmobilizować, a także zwycięstwo „skazanej na porażkę sprawy”, zwalnia Szóstkę od działania i powoduje jej szybkie wycofanie się. Nie lubi, a raczej nie radzi sobie z otrzymywaniem pochwał i z byciem na piedestale sukcesu.
Na stanowiskach pracowniczych Strażnicy Wartości są niezwykle sumienni i ciężko pracują, o ile mają nad sobą własnego guru czy mentora, do którego zawsze mogą się zgłosić o poradę. Jeśli jednak stoi nad nimi ktoś zarządzający „twardą ręką”, jak zawsze będą bacznie go kontrolować, podejrzewać o działanie dla własnych korzyści albo inne ukryte motywy. Czasami przeradza się to bardzo konstruktywną krytykę, a czasami w jawne łamanie przepisów i bunt przeciwko rygorowi władzy.
Szóstki są nadmiernie ostrożne także w pracy, szczególnie w sytuacjach rokujących sukces: wyolbrzymiają trudności, odraczają działanie, zadają tysiące pytań, szukają ukrytych intencji u innych... Wszystko po to, by nie osiągnąć sukcesu i uznania, które to mogłoby zrujnować ich poczucie bezpieczeństwa. Tak charakterystyczne dla Szóstki odraczanie zadań, w pracy ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony daje czas na ważne, zasadnicze zmiany projektu, doszlifowanie szczegółów i raz jeszcze dokonanie oceny całości. Z drugiej strony, powoduje wynajdowanie coraz większej liczby nieistniejących problemów, nieukończenie projektu na czas lub oddanie go w inne ręce, a w konsekwencji - duże konflikty z przełożonym.
Strażnicy Wartości wybierają środowiska zawodowe z jasno zdefiniowanymi obszarami problemowymi - w policji, straży granicznej, w kancelariach adwokackich, na uczelniach wyższych... Przyjmują jedną ze strategii - całkowicie oddają się regulaminowi lub zupełnie nie dostrzegają jego istnienia, łamiąc wszystkie paragrafy. Lubią pracować samodzielnie, bez żadnych zwierzchników lub pod kierunkiem silnego, godnego zaufania szefa. Nie lubią zawodów, w których muszą z kimś rywalizować, pracować pod presją czasu i w ciągłym stresie, podejmować szybkich decyzji i robić licznych manewrów dla zapewnienia sobie dostatecznych dochodów. Paradoksalnie jednak - przyparci do muru, uciskani przez czynniki zewnętrzne, zagrożeni „oblaniem” egzaminu lub zwolnieniem - wyzbywają się jakiegokolwiek lęku, nabywają ogromnej mocy, mobilizują siły własne i przyjaciół - stają do walki i nierzadko... zwyciężają. Szóstki pociągają także niebezpieczne i wymagające silnej rywalizacji sporty, jako że zmuszają je do natychmiastowej reakcji. A w sytuacjach kryzysowych, zamiast myśleć, Szóstki od razu działają i zwyciężają.
STRAŻNIK WARTOŚCI (6) ZE SKRZYDŁEM OBSERWATOR (5) - CZYLI "OBROŃCA"
Szóstki ze skrzydłem Piątki to osoby poważnie patrzące na świat, opanowane i dość silnie wyczulone w życiu na elementy moralne i etyczne. Nie mają problemów w komunikacji z innymi, otwarcie i jasno wyrażają swoje poglądy i nie zależy im tak bardzo na opinii innych lub żeby ktoś je za wszelką cenę lubił. Niezwykle zaangażowane w różne aktywności, uzdolnione organizacyjnie, dodatkowo spostrzegawcze i ciekawe świata. Mają wysoko rozwinięte zdolności przewidywania sytuacji oraz reakcji innych ludzi. Nierzadko wykazują wysokie zdolności intelektualne, wykorzystując je w sprawnym i praktycznym rozwiązywaniu problemów, a także w pracy, jeśli zajmują się ścisłymi dziedzinami nauki jak medycyna czy prawo. Ze względu na dobre umiejętności erudycyjne, angażują się w działania polityczne i społeczne, a także zostają nauczycielami i wykładowcami na uczelniach wyższych. Identyfikują się z osobami pokrzywdzonymi i niedocenianymi, zostają ich obrońcami lub przedstawicielami grup społecznych reprezentującymi ich prawa. Są przy tym niezwykle lojalne, a niekiedy wręcz zawzięcie waleczne o prawa i wartości, z którymi się identyfikują. W środowisku uchodzą za osoby kompetentne i wykazujące się ogromną wiedzą.
Szóstki o podtypie „5” charakteryzują się większą niż drugi podtyp dynamiką działania. Przy czym wolą robić wszystko niezależnie, bez wsparcia i pomocy ze strony innych. Wszystkie swoje obawy, tak charakterystyczne dla Szóstek, będą starać się wyrzucać z siebie w samotności. Nie przepadają za okazywaniem swoich emocji w obecności innych i jawnym wyrażaniem uczuć. Wyglądają na osoby skryte i tajemnicze. Raczej racjonalnie, a nawet z lekkim dystansem, podchodzą do życia i innych ludzi.
Sytuacje stresujące wzmagają ich wątpliwości i powodują pesymistyczne postrzeganie świata. Zaczynają dostrzegać w nim ludzi o złych intencjach i sytuacje pełne niebezpieczeństw. Mogą wykazywać się cynizmem, mieć potrzebę izolowania się od innych, odbierać ludzi jako potencjalnych wrogów i odrzucać lub atakować wszystko, co zagraża ich poczuciu bezpieczeństwa. Szóstki ze skrzydłem „5” to przeważnie Szóstki fobijne - są raczej uległe, ciche, nieśmiałe i nieco wystraszone światem.
STRAŻNIK WARTOŚCI (6) ZE SKRZYDŁEM EPIKUREJCZYK (7) - CZYLI "KUMPEL"
Szóstkę ze skrzydłem Siódemki cechuje większy ekstrawertyzm, silniejszy pęd ku rozrywkom i towarzyskim spotkaniom, a także niezwracanie uwagi na potencjalne zagrożenia w otoczeniu. Z jednej strony zależy im na zdobyciu uznania, akceptacji i uczuć innych osób, z drugiej strony - nie potrafią im całkowicie zaufać, trzymając swoje opinie lub uczucia w zamknięciu. Szóstki o tym podtypie to osoby przyjacielskie i towarzyskie, traktujące życie trochę z przymrużeniem oka. Nierzadko ich zainteresowania oscylują wokół teatru bądź muzyki poważnej, a swoje zdolności intelektualno-interpersonalne łączą i wykorzystują pracując często w marketingu, reklamie, prawie i zarządzaniu.
Lubią korzystać z pomocy, chociażby tylko duchowej, i wsparcia innych, a także ofiarować taką pomoc innym. Wtedy czują się bezpiecznie. Nawiązują z ludźmi głębokie relacje i trwałe więzi, a przyjaźń jest dla nich podstawą szczęśliwego życia. Niekiedy bardziej polegają na opiniach innych, niż na sobie samych, konsultując z osobami dla nich ważnymi każdą najmniejszą decyzję. Poczucie humoru traktują jako sposób na pozbycie się choć na chwilę myśli o życiowych problemach. Zwykle są osobami lojalnymi i ciężko pracującymi, ale czasami wykazują tendencje do odwlekania rozpoczęcia „koniecznej” pracy.
W sytuacjach stresujących reagują silnym lękiem i napięciem, niekiedy zachowują się impulsywnie, „marudnie” lub niezwykle zmiennie w swoich nastrojach. Narzekają na otoczenie, złoszczą się i wykorzystują swoje „samospełniające się” proroctwa do analizy wydarzeń. Jeśli są czymś niezwykle wystraszone - stosują wszelkie formy zachowań bierno-agresywnych, kiedy to nikt i nic nie jest w stanie do nich dotrzeć. Szukają często odreagowania lub „świętego spokoju” oddając się różnorakim przyjemnościom - przesiadywanie na plotkach w kafejce, impreza, picie, używki…
Ogólnie są to osoby niezwykle złożone i wewnętrznie skomplikowane. Z jednej strony bardzo wrażliwe, z drugiej - niezwykle stanowcze. Raz silnie potrzebują pomocy innych, innym razem buntują się przeciwko nim i atakują. Jednego dnia będą głosić konserwatywne poglądy, innego przemaszerują przez miasto w obronie reform…
Szóstki ze skrzydłem „7” bywają przeważnie Szóstkami antyfobijnymi - są bezpośrednie, niezależne, waleczne, a niekiedy również agresywne.
CO POMOŻE W ROZWOJU SZÓSTKI
Szóstki, aby móc w pełni wykorzystywać swój potencjał i swoje ogromne możliwości, muszą przede wszystkim zrozumieć przyczynę swojego wewnętrznego lęku, a następnie wykorzystać jego wielką energię do działania na rzecz swojego satysfakcjonującego życia. Każdy człowiek czegoś się w życiu boi i każdy wyraża to na swój osobisty sposób. Strach jest naturalną reakcją organizmu na sytuacje potencjalnego bólu lub zagrożenia utraty życia, zdrowia czy tego, na czym nam najbardziej zależy - mienia, pieniędzy, prestiżu, uczuć. Strach pełni w życiu każdego człowieka pozytywną funkcję obronną i mobilizującą do walki lub ucieczki. Natomiast jego nadmiar lub jego inna forma - lęk, mają negatywny wpływ na funkcjonowanie - paraliżują, uniemożliwiają ucieczkę lub działanie, powstrzymują przed konsekwentnym dążeniem do celu. Strach jest stanem organizmu wywołanym konkretnym bodźcem, obiektem czy sytuacją i powinien znikać wraz z zanikiem tychże bodźców. Lęk natomiast jest stanem wywołanym przez bodziec nieistniejący, stworzony w umyśle danego człowieka, czyli jest zupełnie irracjonalny. Jest naszą wewnętrzną konstrukcją myśli, wyobrażeniem, które przewiduje niebezpieczeństwo, niekoniecznie związane z realnym zagrożeniem. Staje się patologiczny, gdy zdominuje nasze myśli i działanie, gdy nie pozwala na normalne funkcjonowanie.
Zatem to, co nieustannie odczuwają Szóstki jest ich irracjonalnym lękiem. To właśnie stany lękowe powodują paraliż ich działania (liczne niedokończone projekty życiowe i zawodowe, ciągłe zmiany miejsc pracy, uległość, rezygnacja z aktywności lub związku partnerskiego, unikanie sukcesu, problemy seksualne) lub chęć agresywnej walki (kłótnie, protesty, bunty, ataki, brak zaufania do ludzi). Przyczyną tego lęku jest pragnienie poczucia bezpieczeństwa, które Szóstki zapewniają sobie poprzez 24-godzinną czujność i poszukiwanie w otoczeniu potencjalnych zagrożeń, w celu odpowiedniego przygotowania się do ich odparcia. Aby na stałe zapewnić sobie bezpieczeństwo, Szóstka powinna zawierzyć przede wszystkim sobie samej, swojej własnej intuicji i całe życie ćwiczyć zdolność koncentracji na wyłącznie pozytywnych doświadczeniach. Ogromna wiara Szóstek w negatywne scenariusze (samospełniające się proroctwa) powodowała ich zaistnienie - autentyczne lub wywołane projekcją myśli Szóstek na obiekt stanowiący zagrożenie. Ta sama ogromna wiara, tyle że w pozytywne scenariusze, wywoła ten sam efekt - one się wydarzą.
Lęk nie zginie całkowicie, ale nie będzie mieć podstaw do aktywności: pozytywne myślenie wywoła pozytywne wydarzenia w życiu Szóstki, co spowoduje, iż lęk nie będzie mieć racji bytu. Jego sporą dawkę energii Szóstki powinny przetransformować w energię aktywnego działania w kierunku konsekwentnej, nieprzerwanej realizacji wytyczonych sobie pozytywnych celów. Przy czym uwaga Strażnika Wartości powinna być skierowana wyłącznie na pozytywach działania. Jak ognia musi unikać jakichkolwiek wątpliwości czy myślenia na zasadzie „to nie może się udać”, które mogłoby spowodować przerwanie aktywności. Musi także zrozumieć, że złe doświadczenia z przeszłości już nie istnieją, a przyszłe - nigdy się nie wydarzą. Istnieją tylko pozytywne strony życia tu i teraz, i o nich Szóstka powinna nieustannie myśleć. Wtedy poczuje się całkowicie bezpieczna. Znikną bowiem zagrożenia, które sama sobie stworzyła. Pomocną może okazać się także obserwacja piękna znajdującego się w otoczeniu - w wyglądzie innych ludzi oraz rzeczy. Skupianie uwagi na fizycznym pięknie utrudnia poszukiwanie lub skupianie się na rzeczach negatywnych. Precyzyjne wyznaczanie celów, koncentracja na ich realizacji i trzymanie się harmonogramu nie oznaczają całkowitego odseparowania od ludzi. Okresy oddalenia od nich w celu realizacji własnych celów przyniosą efekty - mnóstwo nowych pozytywnych pomysłów i zrealizowanych projektów.
W Szóstkach pojawi się dodatkowo nieodparta potrzeba zaufania komuś - skoro bowiem mamy już pozytywne nastawienie, przyciągamy osoby o podobnym, pozytywnym spojrzeniu na świat. Oczekiwanie od drugiej osoby, że ma tylko dobre intencje i jest godna zaufania, będzie skutkować budowaniem trwałych wzajemnych relacji, których nie będzie w stanie zburzyć nieporozumienie, niedomówienie czy mała kłótnia. Szóstka dostrzeże, że zamiast uporczywego myślenia o wątpliwościach, podejrzeniach czy budowania negatywnych scenariuszy, zaczyna autentycznie czuć, pragnąć i działać. Nieustanne myślenie wraz z ciągłym mówieniem, analizowaniem, zadawaniem pytań, fantazjowaniem na temat przyszłych ogromnych własnych dokonań - jest dla Szóstki największym wrogiem uniemożliwiającym pełne, satysfakcjonujące życie. Mówienie i myślenie blokuje bowiem działanie, którego Szóstka tak mocno potrzebuje. A trafność jej wielkiej intuicji zależy od tego czy odróżnia własne uczucia od obiektywnych wrażeń, które obserwuje w otoczeniu.
Wszelkie obawy, które pojawią się w umysłach Szóstki powinny być natychmiastowo sprawdzone, czy mają realne podstawy. Najlepiej robić to przy pomocy zaprzyjaźnionej osoby, której możemy powiedzieć o naszych lękach i spytać, czy uważa ona, że są one uzasadnione. Szóstki powinny także postawić solidny mur pomiędzy własnymi myślami i uczuciami a światem zewnętrznym oraz nieustannie trenować odróżnianie własnych emocji od autentycznych emocji innych ludzi. Muszą przez to kategorycznie zaprzestać doszukiwania się ukrytego znaczenia ludzkich zachowań. Jeśli wydaje się im, że ktoś jest wrogo nastawiony, najlepiej spytać go o to wprost lub potwierdzić swoje spostrzeżenia u neutralnej, niezaangażowanej w sytuację osoby.
Szóstki najszybciej dojdą do realizacji swojego potencjału włączając w swoje życie regularną aktywność fizyczną i… zabawę. Skupiając się na ciele mają możliwość szybszego oderwania się od myśli krążących w umyśle. Ponadto uwolni to Szóstki od ciągłego stanu napięcia i czujności, które powodują fizyczne kurczenie się i napięcie mięśni, a w konsekwencji niedotlenienie organizmu, ból, przemęczenie oraz spadek ogólnej energii i witalności. Reakcje naszego ciała powinny być niezależne od naszego umysłu, ale adekwatne do sytuacji czy bodźca zewnętrznego. Odkrycie inteligencji własnego ciała pozwoli Szóstkom zaufać samemu sobie, uwierzyć w swoje ogromne możliwości i poczuć ogromną moc swojej odwagi, która może „przenosić góry”. Zaufanie do siebie samego, swojej odwagi i intuicji uniezależni Szóstki od poszukiwania wsparcia i pomocy u innych przy podejmowaniu każdej decyzji. Uświadomi jej, że zasługuje na sukces i nagrody, a także jest w stanie w naturalny sposób z nimi funkcjonować - utrzymać je, nie cofając się i nie uciekając. Wielka odwaga, poczucie bezpieczeństwa i wiara we własne możliwości da jej siłę do ciągłego doskonalenia się i traktowania sukcesu jako jednego z naturalnych etapów w życiu. Nie musi on być spektakularny, może być umiarkowanie widoczny na zewnątrz, tak by Szóstka czuła się wciąż wolna i bezpieczna.
SŁAWNE SZÓSTKI
Szóstki ze skrzydłem „5”: Richard Nixon, George Bush, Warren Beatty, Tommy Lee Jones, Steve McQueen, Chuck Norris, Anthony Perkins, Robert Redford, Steven Seagal, Michelle Pfeiffer, Diana Keaton, Jessica Lange, Dustin Hoffman, Bruce Springsteen
Szóstki ze skrzydłem „7”: Kim Basinger, Mel Gibson, Jack Lemmon, Richard Pryor, Meg Ryan, Susan Sarandon, Patrick Swayze, Jay Leno, Julia Roberts, Tom Hanks