PASIÓN kwitła we mnie przez wiele ostatnich lat. Gdy tak jak kwiat zaczęła zrzucać płatki i dojrzewać, by ostatecznie wydać na świat owoce, nic nie było już takie, jak dawniej. Życie nabrało kolorów.
Odkąd pamiętam, zawsze coś malowałam, nawlekałam, cięłam, szyłam, przerabiałam... Do dnia dzisiajeszego ściany mojej szkoły podstawowej zdobi podwodny świat mojego autorstwa. Kiedyś nowa nauczycielka od plastyki powiedziała, że moja praca jest przepiękna, lecz niestety szkoda, że ją "skalkowałam"... Nie wyprowadzałam jej z błędu, gdyż był to wtedy dla mnie największy komplement. Większość rzeczy zakupionych w dawnych sklepach szła za kilka dni pod nożyczki lub kombinerki. Zawsze powstawało z tego coś, czego nikt inny nie mógł nigdzie kupić. Innych zachwycały modne marki, mnie zachwycała niepowtarzalność. Nigdy chciałam nosić tego, co inni. Marzyłam o unikalności.
Od zawsze, nawet jako dziecko, byłam zbyt racjonalna, stąd zdolności artystycznych nigdy nie traktowałam poważnie. Robienie biżuterii czy malowanie było moją osobistą ucieczką od rzeczywistości, nigdy sposobem na życie. Do momentu wyjazdu do Stanów. Do momentu kiedy dotknęłam tam niedostępnych w Polsce przepięknych, fasetowanych błękitnych Akwamarynów i purpurowych Ametystów. Nagle zapragnęłam nigdy się z nimi nie rozstawać. Moja PASJA do biżuterii stała się wtedy silniejsza od racjonalnej oceny rzeczywistości. Gdy już zaczęła dojrzewać - jak dziecko, które przychodzi na świat i dla którego jest już tylko jedna droga - nie było odwrotu, za wszelką cenę musiała się narodzić.
W moim życiu istnieje dzisiaj prawdziwa miłość oraz istnieją ludzie z całym ogromnym wachlarzem emocji, zachowań, uczuć, namiętności i motywacji. Tak różni od siebie, ale jakże w tej różnorodności podobni. Wszystkich nas łączy przede wszystkim jedna rzecz - wszyscy bez wyjątku pragniemy być kochani. To nasza pierwsza i ostatnia w życiu motywacja. I to stało się moją drugą pasją - psychologia osobowości, czyli w moim języku "jak kochać i być kochanym". Każdy z nas jest kilkutomową nie napisaną książką, której zgłębienie jest fantastycznym przeżyciem.
I istnieje w moim życiu Natura. Tajemnica tego kim i jacy jesteśmy ukryta jest właśnie w Naturze, w jej ogromnym bogactwie, ale przede wszystkim w jej hojności. To w niej wszyscy możemy znaleźć źródło naszego szczęścia i rozwoju drzemiącego w nas, nieograniczonego potencjału. Dzięki Naturze mogę tworzyć biżuterię. To od niej pożyczam metale i kamienie szlachetne, tworzę dla nich wyszukaną scenerię, następnie oddaję je Wam - smakoszom kamieni naturalnych w apetycznej oprawie. Wy natomiast czerpiecie z nich pozytywną energię, mocniej kochacie życie i częściej się śmiejecie.
Piszcie do mnie o swoich przemyśleniach mailem lub poprzez formularz do wysyłki opinii. Będę Wam za to ogromnie wdzięczna.
Dziękuję za przybycie do Świata PASIÓN i życzę Wam spędzenia w nim dobrego i pięknego czasu.
Magdalena