Co mają wspólnego ze sobą róże i usta?
Wiele: kolor, smak, zapach, emocje, zmysły... Tak samo więdną - róża bez wody, usta bez pocałunków. Nie ma dwóch identycznych róż, nie ma dwóch takich samych pocałunków. Sprawiają, że czujemy sie szczęśliwe i kochane. Zachwycają, inspirują, są nieustannie powracającymi motywami w sztuce i modzie. Usta też niestety potrafią mieć kolce - ranią słowami.
Uwielbiamy róże, uwielbiamy pocałunki. Otrzymujemy na szczególne okazje, choć tak bardzo chciałybyśmy być nimi obdarowywane bez okazji, codziennie, czemu nie kilka razy dziennie? Na to przecież zasługujemy. Tak mało i aż tak wiele. Bo najlepsza okazja to dzień dzisiejszy, właśnie ta chwila.
Just kiss me and rose me.